Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2022

Pierwsze wrażenie...

  Bardzo często spotykam się z czymś takim - „wystarczy mi pierwszy rzut oka na kogoś i już wiesz czy jest dobry/zły, lubię go/nie lubię”. - „pierwsze wrażenie jest najważniejsze”. A ile razy było tak, że gdy poznałeś tę osobę bliżej to się okazywało, że ta osoba jest inna niż myślałeś? A ile razy Tobie mówiono: wydawało mi się, że jesteś inny…? Dobrego dnia… JK

Zapicie nie jest wpisane w chorobę.

Zgodzę się z tym,  że nawroty są wpisane w chorobę  ale już zapicie nie. Żeby w ogóle mówić o nawrocie trzeba wiedzieć czym on jest. Warunkiem mówienia o nawrocie jest wprowadzanie przez osobę uzależnioną zmian rozumianych jako trzeźwienie. W procesie trzeźwienia abstynencja nie jest celem samym w sobie. O ile na początku zdrowienia zaleca się utrzymywanie abstynencji dla dobra uzależnionego, to w trakcie terapii niepicie jest już skutkiem ubocznym zmian zachodzących w samym uzależnionym. Jednak nie wszyscy uzależnieni decydują się na z te zmiany. W ich przypadku nie mówi się o nawrotach - okresy abstynencji są jedynie przerwami w piciu. Są jednak osoby, które decydują się na wysiłek związany z wprowadzaniem zmian w sobie i swoim życiu. I oni są narażeni na wystąpienie nawrotu. Można powiedzieć, że nawrót jest nieodłącznym elementem zmiany i trzeba się liczyć z tym, że może kiedyś wystąpić. A kiedy wystąpi można go postrzegać jako wskazówkę, że istnieją obszary do dalszej pracy nad sob